Z jednej strony mamy w naszej gminie przedszkola publiczne, zorganizowane na wzór szkolny (Miłkowice, Rzeszotary). Ze „służbową” podległością, „dyscypliną”, laptopami, monitorami 75 cali i podłogami interaktywnymi. (Dziś coraz powszechniej wiadomo, że wczesny kontakt z video-technologią nie służy poprawnemu rozwojowi naszych dzieci.)
Wielu rodziców wybiera taki model opieki. Często, bo nie mają innego wyjścia. Także wtedy, gdy na przykład zabrania się wchodzić im ze swoim dzieckiem do przedszkolnej szatni.
Z drugiej strony, w niepublicznym przedszkolu „Słoneczko” w Miłkowicach widzą to jednak inaczej i cóż, trzeba powiedzieć, że bardzo nam się to podoba. Co jednak najważniejsze – podoba się również i dzieciom…